Jesteś tutaj: Strona główna » Budynki i obiekty » Dom Wczasów Dziecięcych nr 2 w Sidzinie

Dom Wczasów Dziecięcych nr 2 w Sidzinie

Dom Wczasów Dziecięcych nr 2 w Sidzinie - kliknij żeby powiększyć    

23 maj 2008 — Budynek został wybudowana podczas okupacji jako strażnica niemieckiego Grenzschutzu, ponieważ Sidzina była wsią przygraniczną między Sławacją a Generalnym Gubernatorstwem.

Dom wczasów organizuje różnego rodzaju turnusy integracyjne, warsztaty, zielone szkoły, ferie zimowe i kolonie letnie.

Kategoria: Budynki i obiekty

Pobierz tapetę: 1024x768 1280x800 1280x1024 1600x900

32837 wyświetleń
Twoje imię:
Wpisz dzień tygodnia, który jest dzisiaj:
Anuluj

Komentarze (36)

monika Witam, nie wiem czy ktos tu zaglada jeszcze ale mam pytanie czy ktos zna moze BROZIKOW? 14 lata temu
aut Wiadomości dla Marka:
Obecnie turnusy nie są już takie długie (2-12 dni}, klasy są w budynku a dzieci w ciągu dnia mają 2 godz. lekcji. Chałupa na Jesionce stoi i czasem zajeżdża do niej rodzina Kaśki. Budynek gdzie była scena przerobiono na salkę gimnastyczną. W drewnianym domku był sklepik i ktoś tam mieszkał, teraz ktoś mieszka-sklepiku nie ma (jest w DWD dla dzieci). Na jarmarku byliście pewnie w Jordanowie gdzie wokół rynku stały domy z podcieniami (takie jak w Lanckoronie) ale już ich nie ma.
Napisz jeszcze coś kiedyś. 14 lata temu
Gabrysia Marku...Masz fajne wspomnienia:)
Poopisuj jeszcze troszkę..
Może pod fotkami które Ci sie z turnusem skojarzą?
Pozdrawiam. 14 lata temu
Marek To było w kwietniu 65,lub 66.Turnus do 2 maja.Budynek był chyba o połowę mniejszy.Mieszkaliśmy na poddaszu,w ostatniej dużej sypialni,a okna wychodziły na boisko.Ściana szczytowa była drewniana i chyba mocno przeszklona.Lekcje odbywały się w budyneczku z tyłu,była tam scena,na której miałem swój pierwszy publiczny "występ".Chodziliśmy na,jak mi się wtedy wydawało,wysoką górę do starszej kobiety,która nie schodziła do wsi od wojny.Mała chałupka, w lewo z sieni jedna,bardzo czysta izba,a po prawej krowa.Rąbaliśmy dla tej pani drewno i uszczelnialiśmy słomą szpary między belkami ścian.Za mostkiem nad strumykiem był chyba sklepik w drewnianym,niedużym domku,ale czy to był sklepik czy ktoś tam mieszkał,juz nie pamiętam.No i kapliczka.Mam czarno białe zdjęcie,ale fotograf odwrócił negatyw i dopiero na waszych zdjęciach widzę różnicę.Byliśmy na wycieczce w Nowym Targu,lub Jordanowie ,chyba akurat w dzień targowy,bo rynek otoczony drewnianymi domami,zapełniony był wozami końskimi.Pamiętam masę 14 lata temu
Jasiek Witojcie swoku Marku,oj musicie być stare
daty cłekiym,bo jo takiego cegosik niy pa
miyntom.Łokrongły pawilon i młyn na potóc
ku.Eeee...chyba wom chodzi ło chlaptok co
tam kiedysik był jak sie schodziło do Muz
eum. 15 lata temu
marek witam
to juz nie ten dudynek jak kiedyś
nie wiadać też w poblizu pawiloniku okrągłego gdzi przy góralskich stoilkach były zajęcia lekcyjne
nie wiem czy jest jeszcze młyn na potoczku?
pozdrawiam 15 lata temu
Kaplica na Bińkówce 20850 Zespołu Szkół im. Dzieci Zamojszczyzny 12472
Bińkówka 8780 Słupek graniczny 10492 Skansen wiosną 35398 Ośrodek Zdrowia 12403 Plac festynowy 7902 Kamycko 6753 Szkoła i kaplica 10511 Remiza 13534 Muszla koncertowa 10527 Sidzińskie Pasionki 14173 Nowa stara szkoła 7282 Zielono mi 6648 Koło wodne 13238 Chałupa 7029 Kuźnia 15356 Koncert symfoniczny 8055